źródło: internet
Piszę, że .... postu nie będzie :). Choć przecież jest. To jak to napisać, że go nie ma ? Hmmmm ...
No cóż a postu nie będzie bo siedzę i choinki robię :) . Mam nadzieję, że do jutra się wyrobie, a najlepiej do środy.
Wytwórcą choinek się stałam na życzenie własne. Palce mnie bolą od szpilek. A huk roboty jeszcze przede mną.
Więc dziś jako, ze zarobiona jestem postu nie będzie, choć jednak jest :) taki mały paradoks.
hahaha :) rozumieć !
OdpowiedzUsuńliczę, że efekty Twoich "łapskodziałań" udokumentujesz zdolniacho !
:*
Postaram się, postaram :)
UsuńA choinka cekinowa czy wstążkowa? A może jakaś inna?
OdpowiedzUsuńBędę się chyba chwalić - tak myślę, to tajemnica się wyjaśni. No chyba, że ... choinki pokracznie wyjdą to się nie pochwalę :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńmojego komentarza nie będzie. po prostu nie skomentuję. nie skomentuję posta, bo go przecież nie ma. no ale jest. mój komentarz też jest...
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuńpokaz choinki:))
Postaram się pochwalić jak zrobię ;)
UsuńMyślałam, że to post o Mikołaju ;)
OdpowiedzUsuń;D
Usuńmam nadzieję, że się pochwalisz swoim dziełem? mnie też już palce bolą od bombek, choć dopiero trzy zrobiłam
OdpowiedzUsuńDawaj te choiny:D
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcie, myślałam, że będzie post o końcu świata haha tak mi się jakoś te ufa skojarzyły ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z rękodzielem!;) słuchając przy tym Freddiego w świątecznym tonie (cudnym zreszta jak zawsze..) napewno pójdzie jak po maśle :)
OdpowiedzUsuń